Pisanie CV to trochę jak pierwsza randka – chcesz wypaść jak najlepiej, ale łatwo o wpadkę, która zniweczy Twoje starania. Pamiętam, jak kiedyś wysłałem CV z literówką w nazwie firmy, do której aplikowałem. Zorientowałem się dopiero po tygodniu, zastanawiając się, dlaczego nikt nie oddzwania. Dlatego warto znać najczęstsze błędy w CV i wiedzieć, jak ich unikać, by nie strzelić sobie w stopę już na starcie.
1. Błędy językowe – diabeł tkwi w szczegółach
Ortografia i interpunkcja – czy naprawdę mają znaczenie?
Oj, mają! CV z błędami ortograficznymi to jak garnitur z plamą po kawie – od razu rzuca się w oczy i psuje pierwsze wrażenie. Wyobraź sobie, że piszesz „ukończony studia” zamiast „ukończone studia”. Brzmi niezręcznie, prawda? Dlatego zawsze warto przeczytać CV kilka razy, a nawet poprosić kogoś o sprawdzenie. W końcu co dwie pary oczu, to nie jedna.
Język korporacyjny – gdzie leży granica?
Stosowanie zbyt wyszukanego języka może sprawić, że Twoje CV będzie brzmiało sztucznie. Pamiętam, jak kiedyś napisałem w CV: „inicjowanie procesów optymalizacji w zakresie synergii działań”. Brzmi imponująco, ale co to właściwie znaczy? Lepiej pisać prosto i konkretnie, unikając korpomowy, która może bardziej zaszkodzić niż pomóc.
2. Pułapki merytoryczne, które dyskwalifikują
Brak konkretów – nie mów, że coś robiłeś, pokaż jak
Pisanie, że „zarządzałem projektami”, to jak mówienie, że „robiłem rzeczy”. No dobrze, ale jakie? Ile tych projektów? Jakie były efekty? Zamiast ogólników, podaj konkretne liczby i osiągnięcia. Na przykład: „Koordynowałem 5 kampanii marketingowych dla klientów B2B, co zwiększyło konwersję o 15%”. To robi wrażenie!
Nieaktualne informacje – odcinanie kuponów od przeszłości
Jeśli w CV na pierwszym miejscu stawiasz doświadczenia sprzed 15 lat, to trochę jak chwalenie się, że w podstawówce wygrałeś konkurs recytatorski. Fajnie, ale co ostatnio osiągnąłeś? Skup się na aktualnych umiejętnościach i doświadczeniach, które są istotne dla potencjalnego pracodawcy.
3. Unikanie ogólników – jak się wyróżnić na tle setek kandydatów
Nie mów: jestem komunikatywny – pokaż, jak to działało w praktyce
Prawie każdy pisze w CV, że jest „kreatywny” i „komunikatywny”. Ale jak to udowodnić? Zamiast pisać „umiejętność pracy w zespole”, opisz sytuację, w której ta umiejętność przyniosła realne korzyści. Na przykład: „Współpracując z zespołem 6 osób, opracowaliśmy strategię, która zwiększyła sprzedaż o 20% w ciągu kwartału”.
Nie każda cecha jest atutem w każdym zawodzie
Perfekcjonizm może być atutem, ale nie zawsze. W branży kreatywnej może prowadzić do opóźnień, bo zawsze znajdzie się coś do poprawy. Dlatego dostosuj opis swoich cech do stanowiska, na które aplikujesz, i pokaż, jak te cechy przekładają się na efektywność w pracy.
4. Formatowanie – jak zwiększyć czytelność CV?
Układ dokumentu – prostota i przejrzystość
Rekruterzy spędzają średnio 6 sekund na przeglądaniu jednego CV. To mniej więcej tyle, ile zajmuje zrobienie łyka kawy. Dlatego ważne jest, by Twój dokument był czytelny i przejrzysty. Używaj nagłówków, wypunktowań i nie przesadzaj z kolorami. Klasyka zawsze w modzie!
Długość i struktura – mniej znaczy więcej
CV na 5 stron? To nie powieść, tylko Twoja zawodowa wizytówka. Staraj się zmieścić na jednej, maksymalnie dwóch stronach, podkreślając najważniejsze informacje. Pamiętaj, że mniej znaczy więcej, a rekruterzy docenią zwięzłość i konkret.
5. Jak pisać, by przekonać, a nie zniechęcić?
Używaj czasowników działania
Słowa mają moc. Zamiast pisać „uczestniczyłem w projekcie”, napisz „opracowałem strategię”, „wdrożyłem system”, „przeanalizowałem dane”. To pokazuje, że byłeś aktywnym uczestnikiem działań, a nie tylko biernym obserwatorem.
Dopasuj język do firmy i stanowiska
Każda branża ma swoją specyfikę. Inaczej piszemy CV dla startupu technologicznego, a inaczej dla instytucji państwowej. Przejrzyj ogłoszenie o pracę i dostosuj ton oraz styl CV do kultury organizacyjnej firmy, do której aplikujesz.
6. Inne błędy, które rekruterzy zauważają od razu
Brak klauzuli RODO
Bez odpowiedniej klauzuli o ochronie danych osobowych Twoje CV może wylądować w koszu, zanim ktoś je przeczyta. Upewnij się, że na końcu dokumentu znajduje się aktualna formułka zgody na przetwarzanie danych.
Załączanie nieczytelnych lub nieaktualnych zdjęć
Zdjęcie w CV nie jest obowiązkowe, ale jeśli je dodajesz, zadbaj, by było profesjonalne. Selfie z wakacji czy zdjęcie sprzed dekady może nie być najlepszym pomysłem. Pamiętaj, pierwsze wrażenie robi się tylko raz!
7. Jak sprawdzić swoje CV przed wysłaniem?
Poproś kogoś o opinię
Świeże spojrzenie może wychwycić błędy, które umknęły Twojej uwadze. Serio, nie ma nic lepszego niż kumpel z sokolim wzrokiem, który powie: „Hej, tu masz literówkę, a tu brzmi to jak z generatora sztucznej inteligencji.” True story – znajomy, który zajmuje się HR-em, przeczytał kiedyś moje CV i powiedział: „Fajne, ale czemu piszesz, że jesteś ninja sprzedaży? To nie LinkedIn w 2015.” Odpowiedź? Nigdy więcej.
Przetestuj swoje CV w narzędziach online
Tak, żyjemy w czasach, gdzie CV może prześwietlić nie tylko człowiek, ale też robot. A dokładnie: ATS – system do automatycznego filtrowania kandydatów. Jeśli Twój dokument nie zawiera odpowiednich słów kluczowych, może nawet nie trafić do rąk rekrutera z krwi i kości. Na szczęście są darmowe narzędzia online (np. ResumeWorded czy Jobscan), które pomogą Ci ocenić, czy Twoje CV przetrwa starcie z maszyną.
8. SEO w CV – to nie tylko dla blogerów
Słowa kluczowe – fundament skutecznego CV
Słyszałeś kiedyś o SEO? To nie tylko domena specjalistów od pozycjonowania stron. Dobre CV też musi być „widoczne” – dla ludzi i dla systemów ATS. Przykład? Jeśli w ogłoszeniu o pracę pojawia się fraza „zarządzanie zespołem” – nie pisz tylko, że „byłeś liderem”. Użyj ich języka. Nie kłam – ale mów tym samym dialektem.
Naturalność – nie kopiuj ogłoszenia słowo w słowo
Jasne, warto się inspirować treścią ogłoszenia, ale bez przesady. Jeśli Twoje CV wygląda jak ctrl+c z oferty, to sygnał ostrzegawczy dla rekrutera. Trochę jakby ktoś się z Tobą umówił i powtarzał w kółko: „Lubię aktywny tryb życia i spacery po lesie” – nuda. Bądź sobą, ale w wersji dopasowanej do oczekiwań firmy.
9. Co zrobić po dopieszczeniu CV?
Personalizuj pod każde ogłoszenie
Tak, wiem – brzmi jak syzyfowa praca. Ale warto. Uniwersalne CV to jak pizza z ananasem – nie każdemu podpasuje. Dostosuj dokument do konkretnej oferty. Jeśli firma szuka osoby do social mediów, pokaż im, jak Twoje kampanie przyciągnęły tysiące followersów, a nie że w 2010 prowadziłeś fanpage osiedlowego sklepu.
Miej zawsze pod ręką wersję edytowalną i PDF
Wiem, że Word to nie zawsze najwygodniejsze narzędzie, ale zawsze trzymaj plik edytowalny. Nigdy nie wiesz, kiedy trzeba będzie szybko podmienić coś w CV (np. „zarządzam zespołem” zmienić na „zarządzałem zespołem”, bo już Cię zwolnili – true story, słyszałem o takim przypadku!). Wysyłaj natomiast tylko wersję PDF – bezpieczniej, pewniej, estetyczniej.
Brak komentarzy